1826 – tyle dni upłynęło, od momentu, w którym ochrona danych osobowych przeszła prawdziwą rewolucję w całej Unii Europejskiej (jak się okazało, nie tylko). Czy to wystarczająco dużo, żeby powiedzieć, że przepisy o ochronie danych osobowych działają bez zarzutów?
Podsumowując 5 lat stosowania RODO w liczbach*:
– 5 MLN PLN – najwyższa kara pieniężna w Polsce (przy czym na dzisiaj została uchylona i sprawa jest aktualnie w NSA), podczas gdy najwyższa kara w UE została nałożona przez irlandzki organ nadzoru w wysokości 1,3 MLD EUR);
– 16 MLN PLN – łączna suma kar nałożonych przez polski organ nadzoru, co stanowi zaledwie 0,12 % sumy kar nałożonych przez europejskie organy nadzoru;
– Polska znajduje się w TOP 10 państw, co do liczby nakładanych kar (na podium: Hiszpania, Włochy i Rumunia) oraz na 14. miejscu co do wysokości nakładanych kar (tu prym wiedzie Irlandia i Luksemburg);
– do polskiego UODO złożono niemal 30 000 skarg, zgłoszono blisko 29 000 naruszeń, a organ wydał ponad 5800 decyzji, w tym ok. 45 decyzji nakładających kary pieniężne;
– na dzisiaj w Polsce mamy tylko 1 zatwierdzony kodeks postępowania (Kodeks Postępowania dotyczący przetwarzania danych osobowych w małych placówkach medycznych) oraz 1 projekt kodeksu postępowania z pozytywną opinią organu nadzoru;
– nadal jednak brak podmiotów, którym udzielono certyfikacji.
Temat RODO wciąż jest popularny i budzi duże zainteresowanie, zarówno dzięki medialnym sprawom, jak i działaniom mającym na celu popularyzację wiedzy na ten temat. Możemy bez wątpienia stwierdzić, że w ciągu ostatnich pięciu lat świadomość obywateli UE na temat prywatności wzrosła, z pewnością jednak wiele jeszcze przed nami.
*Zestawienie zostało przygotowane w oparciu o dane ogólnie dostępne na stronach organów nadzorczych, dane są szacunkowe i w znacznej części nie uwzględniają danych za 2022 i 2023 r. (raport UODO za te lata nie został jeszcze opublikowany).